ASICS GEL-Nimbus 27, test po 150 km - gdzieś już to widziałem

24.03.25

ASICS GEL-Nimbus 27 to najnowsza odsłona flagowego modelu japońskiej marki ASICS, który od lat cieszy się dużą popularnością wśród biegaczy poszukujących butów z maksymalną amortyzacją. W najnowszej odsłonie producent zaproponował kilka ulepszeń, które czynią je bardziej komfortowymi. W myśl filozofii Kaizen, lepiej wprowadzić małą poprawkę niż rewolucyjną zmianę. Dlatego nowe GEL-Nimbus 27 to tylko ulepszone buty treningowe do klepania kilometrów. Pozwoliłem sobie na użycie partykuły - tylko, ponieważ wiązałem spore nadzieje wraz z pojawieniem się najnowszej odsłony. Niestety trochę się zawiodłem, o czym przeczytacie w dalszej części tekstu. Biegacze zadowoleni z poprzednich dwóch generacji, nie martwcie się! Możecie bez zawahania się zamawiać GEL-Nimbus 27. To wciąż bardzo poprawne buty treningowe.

ASICS GEL - Nimbus 27 to buty o wysokości podeszwy 43,5 mm w pięcie i 35,5 mm w przedniej części, co daje 8 mm dropu. Podeszwa środkowa wykonana jest z pianki FF Blast+ Eco, co w połączeniu z technologią PureGel umieszczoną pod piętą daje odczucie miękkiego lądowania.

Nowością w tej wersji jest zmiana cholewki na jaquard mesh, zastępującą poprzedni wariant z dzianiny, co ma na celu redukcję wagi i zwiększenie oddychalności. Podeszwa zewnętrzna Hybrid ASICSGRIP przyczynia się do poprawy przyczepności. Szczególnie zauważalna jest różnica w porównaniu do GEL-Nimbus 25. Buty nie należą do lekkich. W rozmiarze 44 EU / 10 US ważą 311 gramów. Jednak pamiętajmy, że są to buty z maksymalną amortyzacją.

GEL- Nimbus 27 dostarcza komfortowego doświadczenia zaraz po założeniu. Fakt, pierwsze odczucie jest bardzo pozytywne. Cholewka lekko przylega do moich niezbyt szerokich stóp. W moim odczuciu są nieco szersze w porównaniu do poprzednich generacji. Czuć, że jest bardzo dobrze wentylowana i w ciepłe dni będzie to atutem. Kolejnym plusem, jest dobre trzymanie stopy w strefie pięty. Nie jest przesadnie agresywne, nie podrażnia Achillesa, a podczas treningów nie czuć wysuwania pięty. Zakładasz GEL-Nimbus 27 na stopy i czujesz, jakby to były te buty, których szukasz. Niczego im nie brakuje, jeśli myślisz przede wszystkim o spokojnym klepaniu codziennych treningów o niskiej intensywności.

Wykonałem kilkanaście takich jednostek, gdzie tempo treningu wynosiło 6:15 - 5:30 min/km. I wiecie, szczerze nie miałem ochoty biegać w nich szybciej. Zdecydowanie ASICS GEL-Nimbus 27 nie zachęcają do przyspieszania. Poza solidną miękkością podczas lądowania nie czuć w nich dynamicznego odbicia. Podeszwa w kształcie „kołyski” tylko na początku sprawiała wrażenie ułatwiającej bieganie przez wspomaganie przetoczenia stopy. Być może zbyt wiele oczekuję od butów treningowych. Przecież z założenia GEL- Nimbus 27 to buty „niesamowicie komfortowe” zapewniające pluszowe dopasowanie i miękkie lądowanie. Być może problem leży w mojej wadze 84 kilogramów. Tak też wynika z obserwacji w sklepie, że biegacze ważący 90 kg i więcej od razu zwracają uwagę na niesamowitą miękkość podeszwy, której ja nie czuję.

Wysoka amortyzacja z pianki FF Blast+ Eco doskonale pochłania wstrząsy, ale nie jest responsywna na takim poziomie, żeby zadowolić biegacza podczas trochę szybszych jednostek treningowych. O tym warto pamiętać, wybierając ASICS GEL-Nimbus 27.

ASICS GEL-Nimbus 27 to buty, które sprawdzą się u biegaczy ceniących sobie komfort i maksymalną amortyzację. Idealny na spokojne treningi, długie wybiegania oraz codzienne użytkowanie. Stabilne i chociaż mniej sztywne niż GEL-Nimbus 26 to bardziej naturalne w odbiorze. Jeśli jesteś zadowolony/na z poprzednich odsłon butów z serii GEL-Nimbus to zdecydowanie pozytywnie odbierzesz również najnowszą generację.

Dla osób szukających komfortowego buta do codziennego biegania GEL- Nimbus 27 jest świetnym wyborem, ale jeśli priorytetem jest dynamika i sprężystość, warto sprawdzić inne modele ASICS.

Damian Cimochowski

Studio-Sport Sklep Sportowy